Tegoroczna edycja Wakacyjnego Turnieju ?Dzikich? Drużyn była działaniem partnerskim i odbyła się w ramach kampanii DANONE ?W zdrowym ciele- zdrowy duch? Udowodniła ponad wszelką wątpliwość, że warto organizować tego typu imprezy dla dzieci i młodzieży. Dokładnie 103 zawodników (w tym dwie przedstawicielki płci pięknej) przystąpiło do rywalizacji w środowe przedpołudnie, dzieląc się na 15 zespołów. Najwięcej (sześć) reprezentowało najstarszą kategorię, czyli uczniów szkół ponadgimnazjalnych, pięć wystąpiło wśród najmłodszych, a cztery wzięły udział w zmaganiach gimnazjalistów.
SPRAWOZDANIE
z Wakacyjnego Turnieju Dzikich Drużyn w ramach kampanii DANONE
?W zdrowym ciele- zdrowy duch?
Tegoroczna edycja Wakacyjnego Turnieju ?Dzikich? Drużyn była działaniem partnerskim i odbyła się w ramach kampanii DANONE ?W zdrowym ciele- zdrowy duch? Udowodniła ponad wszelką wątpliwość, że warto organizować tego typu imprezy dla dzieci i młodzieży. Dokładnie 103 zawodników (w tym dwie przedstawicielki płci pięknej) przystąpiło do rywalizacji w środowe przedpołudnie, dzieląc się na 15 zespołów. Najwięcej (sześć) reprezentowało najstarszą kategorię, czyli uczniów szkół ponadgimnazjalnych, pięć wystąpiło wśród najmłodszych, a cztery wzięły udział w zmaganiach gimnazjalistów. Ogółem rozegrano 26 spotkań (dwudzieste siódme nie odbyło się, ponieważ Zegar Stanisławka wcześniej udał się do domu ?odpuszczając? bój o piątą lokatę), a piłka lądowała w siatce aż 129 razy.
W najmłodszej kategorii bezkonkurencyjna była ekipa FC Krawężniki, która odniosła komplet czterech zwycięstw, nie tracąc przy tym żadnej bramki.
Z tego zespołu wywodził się również król strzelców Jakub Kierzek (11 trafień). Na pochwały zasłużyli piłkarze z drużyny TV Debrzno (roczniki 2002 i 2003), którym wręczono pamiątkową piłkę. Z kolei FC Bo Co otrzymali statuetkę za najbardziej oryginalną nazwę (choć wybór był nader trudny, bo inwencji w tym względzie ?młodziakom? nie brakowało), ale także dodatkowe suweniry dla dziewczyn, dzielnie walczących na boisku z chłopcami. Gry planszowe powędrowały zatem do Zuzanny Biszczanik i Agnieszki Kostiureczko.
To nie koniec, bo statuetkę dla najmłodszego uczestnika imprezy zgarnął 5-letni (!!!) Mateusz Kostiureczko. Mały Mateusz niezbyt dobrze czuł się w tej roli w trakcie zakończenia zawodów i za nic w świecie nie chciał samodzielnie odebrać pierwszej w życiu
nagrody. Uczynił to więc za niego tata, Marcin Kostiureczko, były zawodnik drużyn juniorskich MKS-u… Kwartet ekip gimnazjalistów toczył dość wyrównane boje, choć
?Konstantynopolitańczykiewiczówna? (dotąd w dziejach naszego turnieju nie było zespołu, którego jednowyrazowy szyld składałby się z… 32 liter) górowała nad resztą stawki. W zwycięskiej drużynie po trzy gole zdobyli Artur Biszczanik i Jakub Dypolt, którzy ex aequo zostali sklasyfikowani na pierwszym miejscu w gronie snajperów. Na najwyższym poziomie (co zrozumiałe) stała rywalizacja uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Za wyjątkiem gier z udziałem wspomnianego wyżej Zegara praktycznie w każdej z pozostałych potyczek było interesująco, a w meczu o trzecią lokatę oglądaliśmy nawet konkurs rzutów karnych. Bezkonkurencyjny w tabeli strzelców był Szymon Malmon, autor dziewięciu goli. Poszczególne mecze sprawnie poprowadzili sędziowie Damian Litwiniuk, Łukasz Płóciennik i Sławomir Słonka. Dziękujemy Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej, który przekazał smycze tematycznie związane z Euro 2012 oraz firmowe breloczki. Wszystkim serdecznie dziękujemy! . Co ważne na ?Orliku? bawili się nie tylko debrznianie, ale i przyjezdni (pojedynczy zawodnicy m.in. z Uniechowa i Złotowa, zespół ze Stanisławki i tradycyjnie dwie ekipy Skry Bińcze).
Opracowanie: Beata Ochocińska
{loadposition turniej}